Góra została sprzedana biskupowi Stefanowi Wierzbowskiemu przez Mikołaja i Konstantego Górskich oraz Annę z Cieciszewskich Niemirzynę.
Szlachecka rodzina Leszczyców zwanych później Górskimi, posiadała znaczny majątek, ale że dzieci było w niej wiele, wkrótce dobra zostały podzielone a dzieła zniszczenia Góry dopełnił potop szwedzki i najazd Węgrów. W pobliskiej Warce doszło w 1656 roku do bitwy, zaś przegrane wojsko szwedzkie z setkami rannych schroniło się w Czersku, który opuszczając zdewastowano. W zemście za zabrane przez Polaków łupy wrogie armie paliły i niszczyły wsie i osady na swojej drodze. Taki los spotkał także Górę. Wieś należała wtedy do braci Mikołaja i Konstantego Górskich oraz do Anny z Cieciszewskich Niemirzyny, wdowy po magnacie Konstantym Achacym Niemirze. Góra została więc sprzedana biskupowi poznańskiemu, Stefanowi Wierzbowskiemu z rodu Jastrzębców w 1666 roku. Zazwyczaj kiedy sprzedawano wieś chłopi przechodzili z rąk jednego pana do innego, nadal wiodąc żywot, przepełniony ciężką pracą i obciążeniami feudalnymi. Tu stało się inaczej. Wierzbowski bowiem był wizjonerem, próbującym stworzyć ze zniszczonej wsi ośrodek religijny, zbudowany na wzór Jerozolimy. Nielicznych mieszkańców czekały więc zmiany, ciężka praca ale i niepowtarzana szansa by z pańszczyźnianego chłopa stać się mieszczaninem w budowanym od podstaw, niezwyczajnym mieście.